18.11.2016
Aktualizacja: 25.08.2017

Problemy e-palaczy. Czy będzie akcyza na e-papierosy?

Czy będzie akcyza na e-papierosy?

W Polsce są już prawie dwa miliony użytkowników e-papierosów. Polski rynek e-palenia pod względem wielkości zajmuje trzecie miejsce na świecie, a jego wartość jest szacowana na pół miliarda złotych. Wiele wskazuje jednak na to, że dla korzystających z tego wynalazku nadeszły trudne czasy.

W lipcu tego roku, wbrew protestom środowisk e-palaczy, wprowadzono zmiany w ustawie o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. E-papierosy zostały, podobnie jak dużo wcześniej zwykłe papierosy, objęte zakazem reklamowania oraz używania ich w miejscach publicznych. Do tego wprowadzono zakaz sprzedaży internetowej akcesoriów do e-palenia (choć wiele wskazuje na to, że jest to łatwy do obejścia „martwy” przepis), a sklepom stacjonarnym zezwolono na sprzedaż jedynie tych liquidów, których pojemność nie przekracza 10 ml.

Co więcej, coraz głośniej mówi się o objęciu e-papierosów oraz akcesoriów do e-palenia akcyzą. Podobny podatek nałożyły już niektóre kraje Unii Europejskiej: Łotwa, Portugalia, Rumunia, Włochy, Francja i Wielka Brytania.

W tej sprawie powołano w polskim Ministerstwie Finansów specjalny „zespół do spraw wypracowania systemowych rozwiązań w zakresie opodatkowania akcyzą e-papierosów i wyrobów nowatorskich”. Choć, jak twierdzi biuro prasowe resortu finansów „żadne wiążące ustalenia na chwilę obecną nie zapadły”, to sytuacja zdaje się zmierzać w jasno określonym kierunku.

W trosce o zdrowie obywateli

Naczelnym argumentem polityków popierających obłożenie e-papierosa akcyzą jest przede wszystkim jego wpływ na zdrowie. „Każdego dnia w przyzwoitej impaktowanej prasie medycznej można znaleźć informacje na temat szkodliwości używania e-papierosów, tak zwanego wapowania” – twierdzi sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Jarosław Pinkas. Jolanta Szczypińska, posłanka PiS dodaje, że e-papierosy są „tak samo szkodliwe jak zwykłe papierosy”.

Problem w tym, że opinie większości naukowców co do szkodliwości e-papierosa w porównaniu z tym tradycyjnym są zdecydowanie odmienne. Profesor Andrzej Sobczak z Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu, który nie neguje złego wpływu e-palenia na organizm, twierdzi jednocześnie:

W tradycyjnym papierosie jest mnóstwo związków: choćby tlenek węgla, który powoduje przemianę hemoglobiny w karboksyhemoglobinę, utrudniając proces oddychania i funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego. W elektronicznym papierosie nic takiego nie występuje. Jest on wielokrotnie bardziej bezpieczny dla zdrowia niż papieros konwencjonalny.

Zemsta branży tytoniowej

Nie brakuje opinii, że za antyreklamą e-papierosów i coraz bardziej restrykcyjnym prawem dotyczącym jego użytkowania stoją lobbyści branży tytoniowej. Pogląd ten zyskuje potwierdzenie w danych dotyczących spadku sprzedaży papierosów tradycyjnych. W miarę coraz powszechniejszej popularyzacji e-palenia zyski koncernów tytoniowych wyraźnie spadają.

Liczba sprzedanych sztuk papierosów w mld sztuk w Polsce w latach 2006-2012
Liczba sprzedanych sztuk papierosów w mld sztuk w Polsce w latach 2006-2012. Źródło: Cyber-service

Mniejsze zło

Dlaczego Polacy tak chętnie sięgają po elektroniczne papierosy? Wśród przyczyn dominują te, które są ściśle powiązane ze zdrowiem. Co trzeci z użytkowników traktuje e-papierosa jako terapię „mniejszym złem” – korzystamy z niego, by rzucić palenie znacznie bardziej szkodliwych papierosów tradycyjnych.

Spora część e-palaczy dostrzega wyższość wapowania nad paleniem w kontekście zdrowia. Co piąty docenia też ich mniejszą szkodliwość dla osób w najbliższym otoczeniu.

Do niedawna istotnym argumentem dla e-palaczy była możliwość „puszczenia dymka” w miejscach publicznych. Niestety, ostatnie regulacje w tym przypadku zrównały e-papierosa z papierosem zwykłym.

Wielu użytkowników podkreśla fakt, iż przerzucenie się na elektroniczny zamiennik pozytywnie wpływa na zasobność ich portfeli. Nie jest tajemnicą, że tradycyjne papierosy są dużo droższe. Ewentualna akcyza nałożona na akcesoria do e-palenia znacznie podniosłaby ich cenę.

Dlaczego Polacy korzystają z elektronicznych papierosów?
Dlaczego Polacy korzystają z elektronicznych papierosów? Źródło: Federacja Konsumentów

Naszym zdaniem

Choć korzystanie z e-papierosa z pewnością nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie, to zrównanie go ze zwykłymi papierosami jest zwyczajnie niesprawiedliwe.

Politycy popadają ze skrajności w skrajność, zastępując brak regulacji regulacjami totalnymi. Jeśli w wyniku ich działań mocno wzrośnie cena e-palenia, część osób powróci do znacznie bardziej szkodliwego papierosa tradycyjnego. Będzie to sytuacja niekorzystna dla samych palaczy (zdrowie), ich otoczenia (dyskomfort, bierne palenie) oraz w dłuższej perspektywie także i dla budżetu państwa (większe obciążenie państwowej służby zdrowia).

Jaka jest Wasza opinia? Piszcie w komentarzach.

Ankieta

Czy rząd powinien wprowadzić akcyzę na e-papierosy?

Loading ... Loading ...

Dodaj komentarz

7 komentarzy do "Problemy e-palaczy. Czy będzie akcyza na e-papierosy?"

avatar
Sortuj wg:   najnowszy | najstarszy | oceniany
marek
Gość

Też uważam, że e-papierosy są mniej szkodliwe, ja wapuję foofa od roku i czuję się o wiele lepiej, więc nie powinny być traktowane jak normalne papierosy.

Doku
Gość

Dokładnie, szczególnie że Foof pachnie najczęściej owocami a normalna fajka śmierdzi dymem tytoniowym.

Ala
Gość

Ja przede wszystkim uważam, że wapowanie „nie śmierdzi” i w większości nie przeszkadza innym w naszym otoczeniu. W tym jest z sedno sprawy, pomijając już to, że e-papierosy nie zawierają substancji smolistych.

Asia_Jaw
Gość

A zdarzyło się w ogóle że ktoś wam jednak zwrócił uwagę w miejscu publicznym? No bo w sumie to nie wiem czemu to by miało komuś przeszkadzać. Mnie np. nie przeszkadza, chociaż sama nie palę w ogóle. Bo właśnie – nie śmierdzi. A najgorsze co może być to włosy i ciuchy przesiąknięte dymem, po powrocie z pubu albo z klubu.

Ala
Gość

Palę e-papierosy od liku lat i jeszcze nikt nie zwrócił mi uwagi (np. obok przystanku). Niektóre wkłady wręcz pachną…

Marek
Gość

Akcyza ma zabić branżę Elektronicznych Inhalatorów Nikotyny, grube pieniądze uciekają z portfeli koncernów Tytoniowych i Farmaceutycznych. Rząd nie łudźmy się od naszego zdrowia woli dochód z akcyzy, min. Pinkas rżnie głupa i wybiera artykuły które mu pasują (bo za to dostał pieniążki zapewne). Polecam dokumenty „Beyond the Vape” i „The Bilion Lives”

Konstanty Radziwill
Gość

Każdy tzw.minister i jego spóła ma w dupie zdrowie obywateli. I taki powinien być podtytuł niniejszego artykułu.

wpDiscuz