
Pracodawcy RP przedstawili propozycje, które miałyby stanowić „istotne założenia przyszłej polityki na rynku pracy”. Rekomendacje są adresowane do rządu, urzędów pracy i związków zawodowych w celu rozpoczęcia dyskusji.
Zdaniem Pracodawców RP system wsparcia osób pozostających bez pracy jest nieskuteczny, a jego utrzymanie – zbyt kosztowne.
Najwyższy czas na radykalne i odważne zmiany w polityce rynku pracy. Należy niezwłocznie skończyć z nieskutecznymi formami wsparcia osób bezrobotnych i nieefektywnym wydatkowaniem środków Funduszu Pracy
– czytamy w komunikacie.
Pracodawcy RP to organizacja działająca od 1989 roku. Zrzesza 12 tysięcy firm, w których zatrudnionych jest łącznie ponad 5 milionów pracowników. Organizacja uczestniczy w pracach Rady Dialogu Społecznego – forum powstałego z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, umożliwiającego współpracę przedstawicieli pracowników, pracodawców i strony rządowej.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła na koniec lutego 8,5%. Choć skala bezrobocia w Polsce generalnie się zmniejsza, to skuteczność urzędów pracy jest – zdaniem Pracodawców RP – nieproporcjonalnie niska w stosunku do sumy przeznaczanych środków.
Odpowiedzią na ten problem ma być „pięciopak dla rynku pracy”. Jakie propozycje zawiera?
Skuteczna diagnoza bezrobocia
Pomysłodawcy „pięciopaku” twierdzą, że wiedza urzędów pracy na temat potrzeb bezrobotnych jest niewystarczająca.
Proponują, by urzędnicy mieli możliwość uzyskiwania i analizy danych wrażliwych. Jak wskazuje Grzegorz Tokarski (ekspert rynku pracy Pracodawców RP), chodzi o informacje dotyczące chociażby chorób alkoholowych, długów czy popełnionych wykroczeń. Informacje te miałyby ułatwić skuteczne dostosowanie konkretnej formy wsparcia do pojedynczych przypadków.
Otwarty katalog form wsparcia
Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę pracodawcy, jest ograniczenie działań urzędnika do ściśle sprecyzowanych w przepisach form pomocy:
Dzisiejsza pomoc oparta jest na sztywnym, dokładnie zdefiniowanym zbiorze form wsparcia, jakie można zaproponować osobie bezrobotnej. Urzędnik nie może zrobić więcej. To powoduje, że pomoc jest często nietrafiona.
Rozwiązaniem miałoby być jej „zróżnicowanie i zindywidualizowanie” z uwzględnieniem uwarunkowań lokalnych oraz potrzeb pracodawców i bezrobotnych.
Pomoc w utrzymaniu pracy
Pracodawcy wychodzą z założenia, że rola urzędów pracy nie kończy się na pomocy w odnalezieniu zatrudnienia. Dziś osoby, które po dłuższym czasie znalazły pracę, także potrzebują wsparcia – a zwykle go nie otrzymują.
To błąd. Bezrobotni, szczególnie po długo trwającym braku zajęcia, szybko się zniechęcają. Trudno im odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Brak pomocy w utrzymaniu zatrudnienia powoduje niską skuteczność aktywizacji i nieefektywność finansową wsparcia
– tłumaczą pracodawcy.
Proponują więc m.in. obowiązkowy monitoring relacji pracodawca-pracownik, wsparcie rozwoju zawodowego osób zaktywizowanych oraz przeciwdziałanie „nowo powstałym barierom i problemom”.
Skuteczny pomiar efektywności
Tokarski twierdzi (powołując się na szacunki samorządów), że funkcjonowanie urzędów pracy kosztuje rocznie około 7 miliardów złotych.
Zdaniem Pracodawców RP poniesione koszty należy porównywać z wysokością wpływów budżetowych z tytułu zatrudnienia osób zaktywizowanych. Miałoby to umożliwić ocenę skuteczności podejmowanych działań i wprowadzenie ewentualnych zmian, które skutkowałyby coraz efektywniejszym dysponowaniem pieniędzmi z Funduszu Pracy.
Kontrola wydatków publicznych
Zwiększenie autonomii urzędów pracy połączone z oceną ich efektywności musi wiązać się ze skuteczną kontrolą wydatkowania środków publicznych
– czytamy w komunikacie.
Pracodawcy RP chcą, by w kwestii kontroli większy udział mieli partnerzy społeczni, których rola ogranicza się obecnie do doradzania i opiniowania. Mieliby oni także decydować, jak mówi Tokarski, „o obniżeniu lub czasowym zamrożeniu środków wobec urzędów pracy, które wydatkują środki publiczne w sposób nieefektywny lub niezgodny z przeznaczeniem”.
Uczestnictwo Pracodawców RP w pracach Rady Dialogu Społecznego zwiększa szansę na to, że przynajmniej cześć rekomendacji posłuży ustawodawcy do opracowania zmian w prawie.
Co myślicie o tych propozycjach?
Dodaj komentarz
1 Komentarz do "Pięciopak dla rynku pracy. Jakie zmiany proponują Pracodawcy RP?"
Urzędy Pracy nie mogą być efektywne bo efektywność jest w konflikcie z ich istnieniem. Likwidacja bezrobocia musi się wiązać z likwidacją etatów w Urzędzie Pracy więc efektywność nie jest w interesie urzędników 🙂
Zamiast zasiłków dla bezrobotnych lepiej by się sprawdziły instytucje państwowe zatrudniające potrzebujących do prac publicznych. „Zasiłek za pracę”.