• >>
  • Wiadomości
  • >>
  • NSZZ „Solidarność” chce ograniczenia handlu w niedzielę
17.11.2016
Aktualizacja: 10.08.2017

NSZZ „Solidarność” chce ograniczenia handlu w niedzielę. Co znajdziemy w projekcie ustawy?

NSZZ

Biorąc pod uwagę panujący obecnie klimat polityczny, propozycje związkowców o ograniczenie handlu w niedzielę mają szansę spotkać się z aprobatą sporej grupy posłów. Na tyle liczną, by nowe przepisy mogły wkrótce zacząć obowiązywać. O co konkretnie wnioskuje NSZZ „Solidarność”?

Na początku września związkowcy przekazali Marszałkowi Sejmu projekt podpisany przez ponad pół miliona obywateli. W Komitecie Inicjatywy Ustawodawczej znaleźli się również przedstawiciele środowisk katolickich, pracowników i pracodawców. Teraz projekt oczekuje jedynie na poparcie parlamentarzystów.

Nie „zakaz” a „ograniczenie” handlu

Na początek należy zaznaczyć, iż tytuł projektu nosi nazwę „o ograniczeniu handlu w niedzielę”. Należy zatem wnioskować, iż postulatem związków nie jest jego całkowity zakaz.  W praktyce oznacza to zawarcie w projekcie licznych wyjątków od zakazu.

Ponadto, o czym rzadko się wspomina, ustawa określa zasady prowadzenia działalności handlowej także w wigilię Bożego Narodzenia i Wielką Sobotę,. Chodzi więc o dni, które nie są ustawowo wolne od pracy, ale dla katolików stanowią ważne daty w kalendarzu. „Solidarność” chce, aby pracownicy zatrudnieni w sprzedaży pracowali w te konkretne dni najpóźniej do godziny 14.00.

Zawiłości w definicjach

Projekt wprowadza pojęcie „innych czynności sprzedażowych”. Oznacza to, iż obejmuje on nie tylko pracowników handlu, ale także tych pracujących przy produkcji towarów, ich pakowaniu, magazynowaniu i inwentaryzacji. Co istotne, zmiany miałyby dotyczyć zatrudnionych zarówno na umowę o pracę jak i umowę zlecenia lub umowy o dzieło.

W projekcie zastrzeżono, że propozycje dotyczą nie tylko działalności prowadzonej na terenie Polski, ale również polskich podmiotów prowadzących sprzedaż za granicą. Autorzy projektu niedzielę definiują jako 24-godzinny okres pomiędzy godziną szóstą rano w niedzielę a szóstą w poniedziałek.

Odstępstwa od zakazu

Sporą część projektu zajmują wyjątki, które w założeniu autorów miałyby zapewne zniwelować opór niektórych grup społecznych przed wprowadzeniem nowych przepisów. Wymieńmy kilka, naszym zdaniem najistotniejszych:

  1. „Solidarność” dopuszcza możliwość prowadzenia działalności handlowej w niektóre niedziele w roku, m.in. w dwie ostatnie niedziele poprzedzające Święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Świętami Wielkanocnymi, a także w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca i sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca. Taka propozycja jest zapewne spowodowana sporym nagromadzeniem dni ustawowo wolnych od pracy w niedalekim sąsiedztwie tych niedziel.
  2. Projekt odstępuje od zakazu handlu prowadzonego przez osobę fizyczną prowadzącą działalność we własnym imieniu. Właściciel sklepu musi w takim przypadku osobiście obsługiwać klientów. Wyjątek ten nie dotyczy działalności w oparciu o umowę franczyzy lub umowę agencji.
  3. Projekt zakłada, iż prowadzenie „innych czynności sprzedażowych” jest dozwolone za zgodą pracownika.
  4. Inne wyjątki: handel na stacjach benzynowych, piekarniach i ciastkarniach (do godz. 13.00), w aptekach, kioskach prowadzących sprzedaż prasy, biletów komunikacji miejskiej, wyrobów tytoniowych i kuponów totalizatora (ich sprzedaż musi wynosić minimum 30% miesięcznych obrotów, rozumianych jako przychód ze sprzedaży), hotelach, niektórych placówkach służby zdrowia, małych kwiaciarniach, portalach internetowych, sklepach z pamiątkami i dewocjonaliami oraz strefach wolnocłowych.

Według autorów projektu karą za złamanie przepisów miałaby być grzywna, kara ograniczenia wolności a nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Ta ostatnia ma być stosowana jedynie w przypadku recydywy. Jej obecność w katalogu kar ma zagwarantować, że nowe prawo nie będzie „martwe”.

Zapraszamy Was do zapoznania się z nasza analizą możliwych konsekwencji wejścia w życie ograniczeń handlu w niedzielę. Analizujemy w niej argumenty zarówno zwolenników jak i przeciwników planowanych zmian. Czy handel w niedzielę powinien być prawnie zakazany?

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!

avatar
wpDiscuz