W obiegowej opinii przyjęło się uważać, że stanowimy naród wiecznie narzekających pesymistów oraz malkontentów. Jednak wyniki prowadzonych od lat 90. badań dowodzą, że Polacy są coraz bardziej usatysfakcjonowani jakością życia i coraz częściej deklarują wysoki poziom szczęścia (sondaże GUS od 1991; badania CBOS od 1994 r., od 2000 r. również „Diagnoza społeczna”).
Warto dodać, że wszystkie wymienione wyżej mierniki analizują zarówno sytuację materialną, jak i wybrane niematerialne aspekty życia Polaków. Starają się opisać zarówno „jakość życia” (warunki, w których żyją Polacy), jak i „poczucie jakości życia” (pod tym pojęciem należy rozumieć jednostkowe opinie i oceny wyrażane przez respondentów, opisujące ich stopień zadowolenia z własnej egzystencji).
Narzędzia pomiaru stanowią kombinację metod charakterystycznych dla nauk ekonomicznych (analizy wskaźnikowe) oraz metod właściwych naukom społecznym, zwłaszcza psychologii i socjologii (ankiety, kwestionariusze, wywiady fokusowe).
Są konstruowane w oparciu o następujące kryteria.
Przykładowe elementy i aspekty jakości życia | |
Dziedzina/zmienna | Charakter oceny |
Standard życia (ekonomiczny):
| Obiektywne:
Subiektywne:
Dla subiektywnego charakteru oceny brane są pod uwagę następujące perspektywy:
|
Zabezpieczenie społeczne:
| |
Poczucie bezpieczeństwa:
| |
Poczucie zadowolenia:
| |
Środowisko człowieka i warunki życia:
| |
Wskaźniki społeczne:
|
Źródło: Jan W. Owsiński, Tomasz Tarchalski, POMIAR JAKOŚCI ŻYCIA.
Diagnoza Społeczna 2015: jeszcze nigdy Polacy nie byli tak szczęśliwi
„Diagnoza Społeczna” – projekt badawczy zainicjowany przez prof. Janusza Czapińskiego – uwzględnia takie zmienne, jak dochód, zasobność materialną, oszczędności, kredyty, edukację, leczenie, uczestnictwo w kulturze, ale też: styl życia, stres, dobrostan psychiczny, sposoby radzenia sobie z kłopotami.
Diagnoza społeczna | |
Czynniki obiektywne | Czynniki subiektywne |
Dochód i sposób gospodarowania dochodami | Ogólny dobrostan psychiczny |
Zasobność materialna | Zadowolenie z poszczególnych dziedzin i aspektów życia |
Warunki mieszkaniowe | Subiektywna ocena materialnego poziomu życia |
Wyżywienie | Stres i sposób radzenia sobie z nim |
Rynek pracy | Ocena kontaktu ze służbą zdrowia |
Opieka zdrowotna | Finanse osobiste |
Edukacja | System wartości, samoocena, styl życia |
Pomoc społeczna | Postawy i zachowania obywatelskie |
Ubezpieczenia i zabezpieczenia emerytalne | Wsparcie społeczne |
Ubóstwo i wykluczenie społeczne | |
Kultura i wypoczynek |
Badania mają charakter interdyscyplinarny, a pytania są układane przez ekonomistów, demografów, psychologów, socjologów, specjalistów od ubezpieczeń oraz statystyków. W 2015 r. w „Diagnozie Społecznej” wzięło udział blisko 12 tys. gospodarstw domowych i ok. 20 tys. indywidualnych respondentów.
Wnioski z sondażu mogą napawać optymizmem. Po pierwsze, badanie ujawniło, że żyje nam się znaczniej lepiej:
- z roku na rok zmniejsza się odsetek gospodarstw deklarujących, że ich stałe dochody nie pozwalają na zaspokojenie bieżących potrzeb. W 1993 r. było ich 74%, w 2015 r. – 19%;
- systematycznie spada liczba gospodarstw, które zadłużają się w celu zaspokojenia bieżących potrzeb (spadek z 23% do 14%);
- zwiększa się również dostęp do dóbr materialnych – zdecydowana większość polskich gospodarstw domowych wyposażona jest w telewizję satelitarną lub kablową (78%), telewizor LCD lub plazmowy (77%) i samochód (65%). Dostęp do Internetu posiada 71% Polaków.
Po drugie, okazało się, że rośnie również nasz dobrostan psychiczny:
- aż 81,2% respondentów pozytywnie oceniło całe swoje dotychczasowe życie (dwa lata odsetek ten wynosił 78,9 %, zaś w 2000 r. – 68,6%);
- 83,5% – tyle wyniósł odsetek osób bardzo lub dosyć szczęśliwych (w 2000 roku – 64,6%). Jest to najlepszy wynik od początku pomiaru. Co więcej, jak wynika z danych Eurobarometru wynik ten plasuje nas w czołówce Europy zaraz za Francuzami (85% zadowolonych z życia), a przed Węgrami, Hiszpanami, Włochami, Grekami i Portugalczykami (30%).
Zdaniem autorów „Diagnozy Społecznej” nastąpił także wzrost satysfakcji z większości aspektów życia: najbardziej w próbie panelowej zwiększyło się zadowolenie z sytuacji w kraju, z perspektyw na przyszłość i z sytuacji finansowej rodziny.
Najmniej satysfakcji daje Polakom życie seksualne i praca. Najwyżej jakość swojego życia oceniają:
ludzie z wyższym wykształceniem, młodzi, przedsiębiorcy, mieszkańcy największych miast (m.in. Poznania i Krakowa), województw małopolskiego, pomorskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego, podregionów – warszawskiego zachodniego, krakowskiego, tyskiego, gliwickiego i trójmiejskiego, wykonujący zawody prawnika, lekarza, nauczyciela akademickiego, przedstawiciele władz i dyrektorzy, artyści i pozostali specjaliści.
Natomiast do osób, które są najbardziej niezadowolone ze jakości życia, należą:
renciści, osoby z wykształceniem podstawowym, osoby owdowiałe, w podeszłym wieku (65+ lat), mieszkające samotnie, rozwiedzione i bezrobotni, mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego, Kielc, Opola, Rudy Śląskiej, Radomia i Częstochowy, podregionu koszalińskiego, piotrkowskiego, ełckiego, warszawskiego wschodniego i sieradzkiego, pomoce domowe i sprzątaczki, robotnicy pomocniczy w górnictwie i budownictwie, inni robotnicy przy pracach prostych, robotnicy produkcji tekstylnej i rolnicy produkujący na własne potrzeby.
Poniżej prezentujemy mapkę województw, których mieszkańcy są najbardziej i najmniej szczęśliwi:
Materialne standardy życia Polaków
Z badań Diagnozy Społecznej wynika, że standard życia Polaków jest całkiem niezły. Większość z nas posiada telefon komórkowy (91%), komputer (72%) czy dostęp do internetu (71%). Co ciekawe aż 84% Polaków posiada własne nieruchomości, a tylko 17% je wynajmuje.
„Badania spójności społecznej” GUS: większość Polaków zadowolona z życia
Subiektywne i obiektywne wskaźniki dobrobytu przeanalizował również GUS w II edycji „Badania spójności społecznej” zrealizowanej w I połowie 2015 r. W badaniu wzięło udział blisko 14 tys. osób. Ankieterzy pytali m.in. o zadowolenie z życia i przyczyny, które sprawiają, że czujemy się szczęśliwi.
Dane uzyskane w sondażu pozwoliły na wyciągnięcie następujących wniosków:
- Prawie 8 na 10 osób w wieku 16 lat lub więcej (ok. 78%) – jest zadowolonych ze swojego życia. Niezadowolenie deklarowała mniej więcej co 25 osoba (ok. 4%);
- Ponad jedna trzecia respondentów (ok. 36%) była jednocześnie zadowolona ze swojej sytuacji życiowej, miała poczucie sensu w życiu oraz charakteryzowała się dobrym samopoczuciem. Tę grupę można określić jako osoby o wysokim poziomie dobrobytu subiektywnego.
- Najbardziej zadowoloną ze swojego życia grupą społeczną okazali się uczniowie i studenci (ok. 87%), najmniej – renciści (56%) oraz osoby bezrobotne (ok. 64%).
Badanie GUS ujawniło także, że ogólny poziom zadowolenia z życia znacznie odbiega od poziomu zadowolenia z jego poszczególnych aspektów. Okazało się, że Polacy czerpią największe zadowolenie z relacji z innymi ludźmi, w tym z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi. Natomiast sferą, która daje nam najmniej zadowolenia, jest sytuacja finansowa, w tym dochody (ok. 32% osób niezadowolonych).
Ankieta GUS wykazała, że na nasze subiektywne odczuwanie szczęście decydujący wpływ mają następujące czynniki:
Sondaż CBOS: generalnie jesteśmy zadowolonym narodem
Badanie przeprowadzono w dniach 3–10 grudnia 2015 r. na liczącej 989 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. Wnioski z sondażu potwierdzają dane uzyskane w badaniach GUS i Diagnozie Społecznej.
Niemal trzy czwarte Polaków (72%) jest generalnie zadowolonych ze swojego życia. Jedna czwarta (24%) twierdzi, że jest z niego średnio zadowolona, a tylko trzech na stu (3%) wyraża niezadowolenie.
Głównym źródłem życiowej satysfakcji jest rodzina (udane małżeństwo, posiadanie dzieci), relacje towarzyskie, dobre zdrowie, przebieg pracy zawodowej i miejsce zamieszkania. 56% badanych deklaruje zadowolenie ze swoich materialnych warunków życia, takich jak mieszkanie i jego wyposażenie. Najmniej satysfakcji Polacy czerpią ze swojej sytuacji finansowej i wysokości dochodów (29% wyraża zadowolenie, a 35% jest średnio zadowolonych).
Wśród respondentów negatywnie oceniających jakość swojego życia są bezrobotni, renciści, osoby w wieku od 55 do 64 lat oraz gospodynie domowe. Natomiast respondenci deklarujący wysoki stopień satysfakcji z życia to osoby legitymujące się wyższym wykształceniem (56%), dobrze oceniające własne warunki materialne (55%) oraz mieszkańcy największych aglomeracji (51%).
CBOS bada źródła zadowolenia Polaków od 1994 r. Tak długa perspektywa czasowa umożliwia sprawdzenie, jak zmieniały się oceny różnych aspektów życia osobistego i zawodowego w ostatnim dwudziestoleciu. Warto więc sprawdzić, w których obszarach zanotowaliśmy największy postęp.
- W ciągu ostatnich kliku lat wyraźnie wzrósł odsetek osób zadowolonych ze swego miejsca zamieszkania (obecnie zadowolenie w tym zakresie wyraża ponad trzy czwarte badanych);
- Zadowolenie z materialnych warunków bytu wzrosło od 2014 r. o 4 punkty procentowe; o 5 punktów wyższe są też dane dotyczące osobistych perspektyw na przyszłość;
- W porównaniu z 2014 r. nie zmienił się natomiast odsetek respondentów deklarujących zadowolenie ze stanu swojego zdrowia (jednak wówczas osiągnął on poziom najwyższy od 1999 r.).
- Jedynym aspektem życia, z którego poczucie satysfakcji w ostatnim roku nieco zmalało (spadek o 1 punkt procentowy), są dochody i sytuacja finansowa, jednak nadal odsetek osób zadowolonych z tej sfery życia jest jednym z najwyższych od 1994 r. W najnowszym badaniu zadowolonych z tego aspektu było 29 proc. Polaków, pozostali najczęściej uważają swoje finanse za przeciętne albo są z nich niezadowoleni.
- Relacje z najbliższymi – dziećmi, współmałżonkami i przyjaciółmi – są wskazywane jako źródło satysfakcji życiowej przez większość Polaków. Oceny te od lat są niezmiennie wysokie i utrzymują się na podobnym poziomie.
Wnioski z badań na temat jakości życia Polaków
Poniższa tabelka podsumowuje najważniejsze wnioski płynące z badań Diagnozy Społecznej, GUS i CBOS na temat jakości życia Polaków:
Kryterium | Diagnoza Społeczna | GUS | CBOS |
Liczba przebadanych | 20 tys. osób | 14 tys. osób | 989 osób |
Procent osób zadowolonych z życia | 83,5% | 78% | 72% |
Źródło największego zadowolenia | Dzieci, małżeństwo | Relacje z innymi ludźmi | Rodzina (udane małżeństwo, dzieci) |
Źródło najmniejszego zadowolenia | Praca i życie seksualne | Sytuacja finansowa i dochody | Sytuacja finansowa i dochody |
Jakiego życia potrzebujemy?
Opisane wyżej mierniki badają zależność pomiędzy obiektywnymi warunkami życia a dobrostanem psychicznym jednostek i szukają odpowiedzi na dwa podstawowe pytania:
- jakie są źródła zadowolenia i satysfakcji z życia Polaków?
- jaką rolę w warunkowaniu dobrostanu psychicznego odgrywają czynniki ekonomiczne i społeczne?
I choć uzyskane przez badaczy wyniki cząstkowe nieco różnią się od siebie, to jednak na ich podstawie można pokusić się o sformułowanie następujących wniosków:
- Jakość życia Polaków systematycznie rośnie, podobnie jak poziom zadowolenia z życia. Jednak choć Polacy są szczęśliwi w wielu życiowych aspektach, wciąż chcą zarabiać więcej. Może to wynikać z wyższych aspiracji lub po prostu z chęci zyskania wyższego statusu społecznego. Taka prawidłowość jest typowa dla krajów o szybko rozwijającej się gospodarce, do których Międzynarodowy Fundusz Walutowy zalicza również Polskę.
- Polacy zapytani o to, co daje im szczęście, na pierwszym wymieniają czynniki niematerialne. Aspekt finansowy (dobrobyt, stabilna sytuacja finansowa) jest dla nich istotny, lecz nie najistotniejszy – ważniejsze jest zaspokojenie potrzeb społecznych (samorealizacja, uznanie, udane relacje z innymi). Ten fakt można zinterpretować odwołując się do hierarchii potrzeb Maslowa – ponieważ większość z nas ma zaspokojone podstawowe potrzeby, skupiamy się na potrzebach wyższego rzędu i to od nich uzależniamy ocenę jakości naszego życia.
- Nie oznacza to jednak, że zupełnie nie zwracamy uwagi na materialne aspekty naszej egzystencji. Kiedy bowiem skorelujemy ze sobą różne zmienne, okazuje się, że poczucie życiowej satysfakcji Polaków jest bardzo silnie powiązane z oceną własnej sytuacji materialnej. Osoby gorzej sytuowane uzależniają swoje szczęście od zupełnie innych czynników niż osoby bardziej zamożne (w ich przypadku to właśnie dochody są na pierwszym miejscu, w dalszej kolejności – stabilność finansowa i podstawowe dobra materialne: jedzenie, mieszkanie, leki, sprzęty gospodarstwa domowego). Także ta grupa respondentów najczęściej deklaruje niezadowolenie z życia w ogóle i z poszczególnych jego aspektów.
Podsumowanie
Prowadzone przez GUS, CBOS i Diagnozę Społeczną badania nad jakością życia Polaków uwzględniają znacznie więcej aspektów ludzkiej egzystencji niż mierniki omówione w artykule Wskaźniki jakości życia – PKB, HDI, HPI i inne. Stosowana przez polskich analityków metodologia charakteryzuje się holistycznym podejściem do badanych zagadnień i bierze pod uwagę zarówno czynniki ekonomiczne i społeczne (obiektywne, mierzalne i powtarzalne), jak i czynniki psychologiczne (subiektywne uczucia, odczucia, emocje i poglądy respondentów). Dzięki temu możemy sprawdzić, jak na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat zmieniał się poziom życia polskiego społeczeństwa, a równocześnie uzyskać odpowiedź na pytanie, czy Polacy czują się spełnieni, zadowoleni i szczęśliwi.
Prawdopodobnie najbardziej istotnym wnioskiem z omówionych sondaży jest ten: szczęście jednostki nie opiera się tylko i wyłącznie na dobrobycie materialnym. Dla Polaków pieniądze są ważne, lecz nie najważniejsze i same w sobie nie gwarantują szczęścia. Istotne są także inne czynniki, takie jak: zdrowie, rodzina, relacje z otoczeniem, satysfakcja z pracy, poczucie stabilizacji, perspektywy na przyszłość.
Wielowskaźnikowe analizy statystyczne pełnią dziś ważną rolę w systemie informacyjnym państwa. Opisują długofalowe procesy demograficzne, pozwalają na monitorowanie zmian zachodzących w społeczeństwie i w poszczególnych obszarach gospodarki. Dzięki temu stanowią pomocne narzędzie w planowaniu polityki społeczno-ekonomicznej prowadzonej przez państwo. Pozwalają też ocenić, na ile subiektywne opinie obywateli są zbieżne z ocenami wypływającymi z „twardych danych”, dlatego stanowią ważne źródło informacji o nastrojach społecznych danego kraju.
Warto jednak pamiętać, iż uzyskane w sondażach wyniki mogą być różnie interpretowane. Dlatego zamiast polegać na analizach ekspertów czy komentarzach polityków – warto samodzielnie ocenić zgromadzone dane i na ich podstawie wyciągnąć własne wnioski.
- Czy pozytywne dane płynące z badań GUS, CBOS i Diagnozy Społecznej są zgodne z Twoimi obserwacjami o jakości życia Polaków?
- Czy Twoja jakość życia w różnych jego aspektach jest spójna z wynikami prezentowanych badań?
- Czy masz pomysł, w jaki sposób możemy społecznie wpłynąć na gorzej oceniane aspekty życia i sprawić, żeby jeszcze lepiej nam się żyło?
Źródła:
Raport Diagnozy Społecznej 2015 – raport o warunkach i jakości życia Polaków, Czapiński J., Panek T. (PDF)
Prezentacja wyników z badania spójności społecznej (II edycja, 2015) – badanie spójności społecznej GUS (PDF)
Zadowolenie z życia – komunikat z badań CBOS, 2015 r.
Pomiar jakości życia, Owsiński J.W, Tarchalski T., 2008 (PDF)
Dodaj komentarz
3 komentarzy do "Ocena jakości życia Polaków. Dobre wieści: żyje nam się coraz lepiej!"
Ale tu Bzury piszą. Komu w tym kraju jest dobrze, co za kłamstwa i obłuda. No chyba że zlodziejscy politycy i prezesi spółek skarbu państwa żyją w dostatku to tak…
Gigantyczna korupcja, szczególnie we władzach lokalnych, drożyzna, brak wolnych mediów, zacofanie, brak wolności słowa i demokracji – poziom życia stał się niższy niż na Białorusi.
Jestem z zachodniopomorskiego i potwierdzam. To co tu się dzieje to bania mała, wszędzie układy, zmowy, bieda i harówka w marketach czy innych Januszexach. Już dawno dołączyliśmy do tzw. Polski B, ściany wschodniej, a może niedługo zrobią dla nas kat. C. Tak biednie to tu już dawno nie było.
Jesteśmy regionem zapomnianym przez Warszawę, a konflikt na linii Warszawa-Szczecin ten kryzy tylko pogłębia. Zachopom jest nieszczęsnym bastionem PO. Jednakże za PO było tu źle, a z PiS jest jeszcze gorszej. Ludzie stąd wypie*****ją albo do Poznania, Warszawki albo do Berlina.